w najblizszym czasie musimy wyrownac teren, miedzy przednia a tylna granica dzialki jest ok 1m roznicy wysokosci, caly czas dumamy jak to zrobic zeby bylo ladnie i zeby nas nic nie zalewalo z dzialek polozonych wyzej, podobno jakis murek oporowy mozna zrobic
zaczynamy tez myslec jak rozwiazac sprawe ogrodzenia, dzialka jest narozna, z jednej strony droga gminna - tam mamy wjazd do garazu, z drugiej jeszcze droga prywatna (gmina nie chce jej wziac od sasiada), gdzie zrobic miejsce na smietnik, gdzie bramke, podobaja nam sie podjazdy nieogrodzone, ale ciezko sie w PL zdecydowac na cos takiego, bo np ludzie swoich psow nie pilnuja, a nie mam ochoty obcych kup z podjazdu zbierac :/
kabelki w domu juz praktycznie polozone, oprocz oswietlenia, bo caly czas nie jest rozwiazana sprawa sufitow
w poniedzialek idziemy sie umowic na montaz bramy garazowej, kasy nie bylo to jej nie montowalismy razem z oknami :) tylko jeszcze jakies drzwi do garazu musimy skombinowac, nie chcielismy przeplacac, zastanawiamy sie na metalowymi drzwiami z castoramy, nie wiem tylko czy jest u nich szansa na montaz, bo niby kto nam je zamontuje?
pod koniec tygodnia moze bedzie drewno z tartaku to moooooze w przyszlym tygodniu ciesla zalatwi sprawe naszego stropu, bo takowego jeszcze nie posiadamy, ale to dluga historia
moze jeszcze schodki wejsciowe przed zima wylejemy
a potem juz tynki :) doczekac sie nie moge, to taki etap w ktorym z budowy robi sie dom :)
zobaczymy jak nam pojdzie